12 marca 1910 roku w Stryju urodził się major Zygmunt Szendzielarz „Łupaszka”, wybitny dowódca partyzancki z okresu II wojny światowej oraz pierwszych lat powojennych. Walczył z okupantami niemieckimi i sowieckimi, kierując Brygadą Wileńską Armii Krajowej. Jego walka przeciwko reżimowi komunistycznemu po wojnie oraz tragiczna śmierć stanowią ważny element historii polskiego podziemia antykomunistycznego.

Zygmunt początkowo uczył się w gimnazjum we Lwowie, a następnie w Stryju. Karierę wojskową rozpoczął, gdy w listopadzie 1931 r. wstąpił jako ochotnik na kurs Szkoły Podchorążych Piechoty w Ostrowi Mazowieckiej, który zakończył w sierpniu następnego roku. Kolejnym etapem jego edukacji wojskowej była nauka w Szkole Podchorążych Kawalerii w Grudziądzu. Po jej zakończeniu w roku 1934, Szendzielarz został przyjęty do 4. Pułku Ułanów Zaniemeńskich w Wilnie, gdzie pełnił służbę w stopniu podporucznika.

W ramach swojej jednostki, uczestniczył w walkach we wrześniu 1939 roku, działając w składzie Wileńskiej Brygady Kawalerii, będącej częścią Armii „Prusy”. Później dołączył do Grupy Operacyjnej Kawalerii pod dowództwem gen. Władysława Andersa. W ostatnich dniach września 1939 roku, został zatrzymany przez wojska sowieckie, jednakże po kilku dniach zdołał zbiec z niewoli i dotrzeć do Lwowa. Po nieudanych próbach przedostania się na Węgry, w listopadzie 1939 roku powrócił do Wilna.

Od początku 1940 roku Szendzielarz zaangażował się w działalność konspiracyjną przyjmując przydomek „Łupaszka”. W kwietniu 1943 roku nawiązał kontakt z Komendą Wileńskiego Okręgu Armii Krajowej, a w sierpniu tegoż roku, na mocy rozkazu podpułkownika Aleksandra Krzyżanowskiego ps. „Wilka”, został mianowany dowódcą oddziału partyzanckiego AK działającego na Pojezierzu Wileńskim, który wcześniej podlegał porucznikowi Antoniemu Burzyńskiemu ps. „Kmicic”. Po dotarciu do bazy oddziału, Szendzielarz dowiedział się, że grupa została rozbrojona przez sowiecką brygadę partyzancką dowodzoną przez Fiodora Markowa, a „Kmicic” wraz z 80 żołnierzami AK został bestialsko zamordowany. Wobec tego Szendzielarz zorganizował z resztek oddziału nową jednostkę, która od listopada 1943 roku nosiła nazwę V Brygady Wileńskiej Armii Krajowej. Brygada ta prowadziła zacięte walki z okupacyjnymi wojskami niemieckimi oraz z litewskimi oddziałami kolaboracyjnymi, wspierającymi niemieckiego okupanta. Dodatkowo, stawiała czoła wrogo nastawionej sowieckiej partyzantce. W wyniku starcia z Niemcami pod Worzianami 31 stycznia 1944 roku, Szendzielarz odniósł rany.

>>> Czytaj także: Wyzwolenie Lubelszczyzny po rosyjsku – „gorące” lato i jesień 1944 roku <<<

Zgodnie z wytycznymi ustalonymi uprzednio z komendantem okręgu, V Brygada Wileńska nie wzięła udziału w operacji wileńskiej. Jej żołnierze, w trakcie walk z niemieckimi oddziałami, kontynuowali wycofywanie się na zachód. 23 lipca 1944 roku Brygada została częściowo rozbrojona przez Armię Czerwoną w obszarze Puszczy Grodzieńskiej. Niemniej jednak, wielu żołnierzy kontynuowało próby przedarcia się na zachód, przemieszczając się w małych grupach w kierunku Puszczy Augustowskiej.

W sierpniu 1944 roku część żołnierzy V Brygady Wileńskiej ponownie znalazła się pod dowództwem Zygmunta Szendzielarza w rejonie Bielska Podlaskiego. Po podporządkowaniu się Komendzie Białostockiego Okręgu Armii Krajowej, Szendzielarz, na czele niewielkiego oddziału, przeniósł się do obszaru Puszczy Różańskiej. W listopadzie 1944 roku został awansowany na stopień majora. Odbudowana V Brygada Wileńska weszła do akcji na wiosnę 1945 roku, podlegając Komendzie Białostockiego Okręgu Armii Krajowej Obywatelskiej (AKO). Brygada liczyła wówczas około 250 żołnierzy i przeprowadziła szereg akcji przeciwko organom bezpieczeństwa, takim jak NKWD, UBP, MO i KBW.

We wrześniu 1945 roku, na rozkaz Komendy Białostockiego Okręgu AKO, Szendzielarz rozwiązał V Brygadę Wileńską. Następnie, jesienią tego samego roku, udał się na Pomorze, gdzie nawiązał kontakt z konspiracyjnymi strukturami i podporządkował się komendantowi eksterytorialnego Wileńskiego Okręgu Armii Krajowej, pułkownikowi Antoniemu Olechnowiczowi ps. „Pohorecki”.

W 1946 roku Zygmunt Szendzielarz powrócił do aktywnej działalności, podejmując działania dywersyjne. W kwietniu tego samego roku odtworzył V Brygadę Wileńską w Borach Tucholskich, obejmując ponownie jej dowództwo. Liczebność Brygady w tym czasie wynosiła około 70 ludzi. Jednostka operowała na obszarze województw zachodniopomorskiego, gdańskiego i olsztyńskiego.

>>> Czytaj także: Walka o Glinnik – starcie KBW z MO <<<

W marcu 1947 roku Zygmunt Szendzielarz zdecydował się opuścić swoją jednostkę. Początkowo przebywał w Warszawie, a następnie przeniósł się do okolic Głubczyc. Ostatecznie ukrywał się w Osielcu koło Makowa Podhalańskiego, gdzie 30 czerwca 1948 roku został aresztowany przez funkcjonariuszy Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego (MBP). W trakcie trwającego blisko dwa i pół roku śledztwa, Szendzielarz zachował godną postawę, przyjmując całkowitą odpowiedzialność za działania swoich podkomendnych.

2 listopada 1950 roku, po procesie przed Wojskowym Sądem Rejonowym w Warszawie, Zygmunt Szendzielarz został skazany na karę śmierci. Wyrok wykonano 8 lutego 1951 roku w więzieniu na Mokotowie w Warszawie.

Miejsce pochówku majora Zygmunta Szendzielarza przez wiele lat pozostawało nieznane. Dopiero w 2013 roku jego szczątki zidentyfikowano w wyniku ekshumacji przeprowadzonych przez Instytut Pamięci Narodowej na tzw. Łączce Cmentarza Wojskowego na Powązkach. Pośmiertnie awansowany do stopnia pułkownika w 2016 roku, został pochowany z wojskowym ceremoniałem na Wojskowych Powązkach.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

W górę