Zdjęcie główne: Komandosi Navy Seals wchodzą do śmigłowca Black Hawk | Fot. Daniel Gay, U.S. Navy (domena publiczna)

2 maja 2011 roku o godzinie 1:00 czasu lokalnego w pakistańskim Abbottabadzie rozpoczęła się jedna z najbardziej spektakularnych operacji antyterrorystycznych XXI wieku. Elitarna jednostka Navy SEALs zlikwidowała Osamę bin Ladena – przywódcę Al-Kaidy i najbardziej poszukiwanego terrorystę świata. Operacja ta, nosząca kryptonim Włócznia Neptuna (ang. Operation Neptune Spear), zakończyła się sukcesem po 38 minutach akcji.

Po latach intensywnych działań wywiadowczych amerykańskie służby, z CIA na czele, ustaliły, że bin Laden najprawdopodobniej ukrywa się w specjalnie wybudowanej posiadłości w Abbottabadzie – zaledwie kilkadziesiąt kilometrów od stolicy Pakistanu, Islamabadu. Po potwierdzeniu tych informacji, prezydent Barack Obama, po konsultacjach ze Sztabem Generalnym, wydał rozkaz przeprowadzenia ataku.

Do akcji wyznaczono 24 komandosów z jednostki Navy SEALs Team Six (DEVGRU), dowodzonej przez admirała Williama McRavena. Żołnierze zostali przerzuceni do Pakistanu czterema helikopterami, w tym dwoma zmodyfikowanymi maszynami typu Stealth Hawk, bez wiedzy i zgody rządu pakistańskiego.

Desant rozpoczął się około godziny 1:00 w nocy. Pomimo awarii jednego z helikopterów, żołnierze bez większych przeszkód przedostali się do wnętrza kompleksu. Tam odnaleźli bin Ladena, który przebywał w towarzystwie dwóch żon i trzyletniego syna Husajna. Został zastrzelony dwoma strzałami w głowę – nie próbował się bronić, mimo że w jego pobliżu znajdowały się niezabezpieczone karabinki AK i pistolet Makarowa.

>>> Czytaj także: Wojskowe operacje antyterrorystyczne <<<

Ciało bin Ladena zostało zabezpieczone, sfotografowane i poddane identyfikacji, w tym analizie DNA. Tożsamość potwierdziły również jedna z jego żon oraz dziewczynka przebywająca w budynku. Zwłoki przetransportowano najpierw do bazy w Dżalalabadzie, a następnie do amerykańskiej bazy Bagram. Ostatecznie ciało przywódcy Al-Kaidy zostało zrzucone do Oceanu Indyjskiego z pokładu lotniskowca USS Carl Vinson, zgodnie z tradycją islamską – w ciągu 24 godzin od śmierci.

Podczas operacji żołnierze zabezpieczyli ogromną ilość danych elektronicznych – płyty CD, DVD, pendrive’y, karty pamięci i laptopy. Ilość materiałów była tak duża, że komandosi musieli pakować je do przypadkowo znalezionych w budynku toreb sportowych.

Zabicie bin Ladena było ogromnym sukcesem dla USA i symbolicznym zamknięciem rozdziału rozpoczętego atakami z 11 września 2001 roku. Jednocześnie wywołało kontrowersje międzynarodowe, szczególnie w relacjach z Pakistanem, który nie został poinformowany o operacji na swoim terytorium.

Operacja Włócznia Neptuna na trwałe zapisała się w historii współczesnych działań specjalnych. Pokazała skuteczność wywiadu, determinację w walce z terroryzmem oraz siłę i precyzję działania amerykańskich sił specjalnych.


Zdjęcie główne: Komandosi Navy Seals wchodzą do śmigłowca Black Hawk | Fot. Daniel Gay, U.S. Navy (domena publiczna)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

W górę