Partyzantka radziecka jako forma zbrojnego oporu w ukryciu, prowadzona była na obszarach objętych działaniami wojennymi podczas II wojny światowej. Obejmowała także współpracę z miejscową ludnością cywilną oraz regularnymi siłami militarnymi walczącymi na tyłach przeciwnika. Choć partyzanci często atakowali niewinnych, niniejszy tekst będzie pozbawiony ich oceny poprzez pryzmat moralności. Wojna pomiędzy dwoma totalitarnymi państwami zebrała krwawe żniwo nie tylko po obu stronach konfliktu. Warto przeanalizować jednak modus operandi sowieckich partyzantów z taktycznego punktu widzenia, co będzie przedmiotem dociekań autora.

Taktyka jest jedną jedną z trzech części składowych sztuki wojennej. Na przestrzeni dziejów taktyka rozwijała się obok strategii, ponieważ wojna znana ludzkości od początku jej istnienia miała wymiar zarówno taktyczny jak i strategiczny. Taktyka usytuowana jest na najniższym poziomie sztuki wojennej za strategią oraz sztuką operacyjną. W przeszłości decydowała ona o realizacji celów strategii, współcześnie sztuki operacyjnej. Według W. Kopalińskiego taktyka stanowi metodę postępowania, umiejętność używania rozporządzalnych sił dla osiągnięcia zamierzonych celów[1].

Zagadnienia związane z taktyką odnoszą się w zasadzie do działania wojsk regularnych biorących udział w bezpośrednich starciach z przeciwnikiem. Inną formą walki zbrojnej obok działań regularnych są działania nieregularne. Możemy je określić jako to działania bojowe prowadzone przez przygotowane już w czasie pokoju bądź doraźnie tworzone w czasie wojny zgrupowania taktyczne, stosujące specyficzne sposoby walki w celu zwalczania i dezorganizacji poczynań przeciwnika na obszarze przez niego opanowanym[2].

Działania nieregularne stanowią antytezę działań regularnych, a ich istotę stanowi unikanie czołowego i otwartego, starcia z silniejszym przeciwnikiem oraz atakowanie z zaskoczenia przy wykorzystaniu walorów terenowych i wsparcia społecznego słabych lub bezbronnych sił, obiektów i urządzeń przeciwnika w różnym czasie na całej bronionej lub atakowanej przestrzeni dla stopniowego wyniszczenia przeciwnika i paraliżowanie jego zdolności działania. Tradycyjne polskie nazwy tego typu działań obejmują terminy takie jak: wojna podjazdowa, szarpana, działania partyzanckie czy terrorystyczne[3].

Działania partyzanckie to specyficzna forma walki zbrojnej wyrażająca się w zaskakujących, krótkotrwałych i gwałtownych starciach zbrojnych, zasadzkach, napadach, aktach dywersji i sabotażu w połączeniu z psychologicznym oddziaływaniem. Działania partyzanckie prowadzi się z reguły na terytorium własnego kraju przeciwko okupantowi lub rodzimemu reżimowi siłami rekrutującymi się przede wszystkim spośród miejscowej ludności odpowiednio zorganizowanej i uzbrojonej[4].

Radzieccy partyzanci w zimowym kamuflażu wkraczają do wsi | Źródło: Mos.ru (Wikimedia Commons - Creative Commons Attribution 4.0 International license)
Radzieccy partyzanci w zimowym kamuflażu wkraczają do wsi | Źródło: Mos.ru (Wikimedia Commons – Creative Commons Attribution 4.0 International license)

Termin „partyzanci” pojawił się po raz pierwszy we Francji w roku 1595, gdy wydano rozporządzenie wprowadzające do użytku regulamin wyborowych oddziałów, używanych do wypadów i nękania nieprzyjaciela sposobami odbiegającymi od zasad walki regularnej[5]. Z kolei w ujęciu encyklopedycznym, partyzant to „uczestnik walki zbrojnej nie należący do regularnych sił zbrojnych, działający z zasady na zapleczu i tyłach nieprzyjaciela w składzie oddziału ochotniczego zorganizowanego przeważnie z miejscowej ludności”[6].

Rozwój radzieckiej partyzantki

W ZSRR za datę narodzin typowego dla powyższych założeń ruchu partyzanckiego uznaje się już pierwsze dni Wielkiej Wojny Ojczyźnianej (II wojna światowa w rosyjskiej nomenklaturze). Już 29 czerwca i 18 lipca 1941 roku rząd i partia komunistyczna wydały rozporządzenia dotyczące organizacji oddziałów partyzanckich na tyłach armii niemieckiej. Przez pierwsze 10 miesięcy wojny ruch partyzancki był jednak znikomy, a powstał głównie w odpowiedzi na okrucieństwo okupanta.

Początek działań partyzanckich w ich pełnym wydaniu przypada na 30 maja 1942 roku, kiedy utworzono Centralny Sztab Partyzancki. Na jego czele stanął cieszący się złą sławą pierwszy sekretarz partii komunistycznej na Białorusi Pantelejmon K. Ponomarenko. Strategia partyzantów opracowana została w sierpniu 1942 roku przez dowódców grup partyzanckich. 5 września tego samego roku Dowództwo ruchu wydało rozkaz, określając tym samym zadania dla partyzantów. W świetle rozkazu zadnia te polegały w szczególności na:
– atakach na istotne z punktu widzenia strategicznego trasy komunikacyjne;
– zamachach na niemieckich przywódców i dowódców;
– polityczną indoktrynacja ludności.

Szczyt działań partyzanckich w ZSRR przypadł na lato roku 1943, gdzie ich liczba szacowana była na 250 tys. osób i stale rosła. Wzrastała także waleczność ruchu partyzanckiego, a wielu z nich zyskiwało sławę bohaterów. Prawdopodobnie najgłośniejszą akcją partyzantki radzieckiej było odcięcie ok. 750 km linii kolejowej w rejonie Kurska jesienią 1943 roku[7].

Partyzancki przewodnik

Niewiele jest dziś źródeł odnoszących się w sposób bezpośredni do problematyki taktyki ugrupowań partyzanckich w okresie II wojny światowej działających samodzielnie lub pod auspicjami ZSRR. Sytuacja ta spowodowana jest nie tylko ograniczonym dostępem do archiwów, lecz również także celowego fałszowania historii i tworzenia legend o „dzielnych i oddanych sprawie komunizmu partyzantach”. Wiele grup partyzanckich musiało działać oddzielnie, a nawet wbrew strategii przyjętej z aprobaty partii, gdyż ich autonomia w oczach Stalina była zagrożeniem[8].Miarodajnym źródłem informacji na temat taktyki radzieckich partyzantów jest podręcznik wydany w 1942 roku Sputnik Partizana.

Radzieccy partyzanci na ulicach miasta | Źródło: domena publiczna (Wikimedia Commons)
Radzieccy partyzanci na ulicach miasta | Źródło: domena publiczna (Wikimedia Commons)

Pierwsze wydanie Sputnika pochodzi z roku 1941, czyli jeszcze z okresu, w którym ZSRR nie był w stanie wojny z III Rzeszą. Wiele elementów w nim zawartych pochodzi jeszcze z czasów I wojny światowej[9]. Jednak wersja z 9 maja 1942 roku uzupełnia je o zagadnienia aktualne co do realiów II wojny światowej[10].W zasadzie wydania te nie różnią się znacznie od siebie. Tym co charakteryzuje nowszą wersję jest rozdział dotyczący stopni wojskowych niemieckiej armii i słowniczek rosyjsko-niemiecki. Z kolei w wydaniu z 1941 roku rozbudowana jest cześć teoretyczna dotycząca założeń wojny partyzanckiej i działań nieregularnych. Wobec tego nowsze wydanie oprócz powtórzenia najważniejszych treści, stanowi uzupełnienie wersji pierwotnej.

Niewątpliwie największą zaletą podręcznika był język i styl w jakim został napisany. Wszystkie, nawet najbardziej złożone zagadnienia zostały przedstawione w wyjątkowo prosty sposób. Tym sam stały się zrozumiałe nawet dla prostych kołchoźników nie mających do tej pory żadnego kontaktu z wojskiem. Ponadto oprócz tekstu podręcznik uzupełniony był o liczne rysunki i schematy pozwalające jeszcze bardziej zrozumieć dane zagadnienia. Z czasem wydawane teksty w formie broszury rozrastały się do co raz większych rozmiarów, a jej kolejne wydania wraz ze zrzutami zaopatrzenia regularnie trafiały do radzieckich oddziałów partyzanckich[11].

Przedmowa podręcznika zawiera ogólne wytyczne co do zagadnień zawartych w podręczniku, oraz co charakterystyczne do wszelkich prac wydawanych w tamtym okresie w Rosji pełne ideologii leninowsko-marksistowskiej słowa skierowane do czytelnika. W rozdziale I podręcznika z 1941 roku młody partyzant mógł znaleźć podstawy teoretyczne działań partyzanckich oraz zasady, którymi powinien się kierować podczas walki z przeciwnikiem. Wiele zasad zawartych w podręczniku jest ponadczasowych, czego przykładem mogą być wytyczne co do maskowania i skradania się na obszarze, w którym znajduje się wróg[12].

Obsługa broni – podstawowa wiedza każdego partyzanta

Część wojskowa podręcznika rozpoczyna się od opisów i schematów broni i amunicji używanej w tamtym okresie. Czym bowiem byłby karabin w rękach partyzanta nie umiejącego go osługiwać? Autorzy podręcznika zadbali o to, aby każdy z przyszłych partyzantów mógł poznać i nauczyć się prawidłowego posługiwania się różnymi rodzajami broni palnej. Zawarto również informację dotyczące donośności, rodzaju amunicji, przeznaczenia, konserwacji czy naprawy broni. Taktyczną przewagę w działaniach partyzanckich miała zapewnić również porzucona lub zdobyta broń przeciwnika.

Oprócz wszelkiej maści karabinów i pistoletów, taktyka radzieckich oddziałów partyzanckich zakładała również wykorzystanie sprzętu cięższego. W związku z tym nie zabrakło instrukcji dotyczących obsługi karabinów maszynowych oraz moździerza. Moździerze i ciężkie/lekkie/ręczne karabiny maszynowe używane były zazwyczaj w celu przerwania potężnego natarcia przeciwnika, a także do organizowania zasadzek. Naboje moździerzowe świetnie sprawdzały się również jako improwizowane ładunki wybuchowe, a w większych ilościach jako miny przeciwpancerne[13].

Szkolenie partyzanckie z obśługi niemieckiego pistoletu maszynowego MP-40 | Źródło: domena publiczna (Wikimedia Commons)
Szkolenie partyzanckie z obsługi niemieckiego pistoletu maszynowego MP-40 | Źródło: domena publiczna (Wikimedia Commons)

Partyzanci podobnie jak regularna armia używali również granatów, zarówno radzieckich jak i niemieckich[14].W związku z tym w podręczniku nie zabrakło zaleceń dotyczących ich rozbrajania oraz ich prawidłowego użytkowania. Oddziały partyzanckie oprócz granatów, jako broni miotającej używali także koktajli mołotowa. W wydaniu z 1942 roku znalazła się również instrukcja dotycząca wykorzystania granatów nasadkowych, wystrzeliwanych z luf karabinów.

Partyzanci w walce z przeciwnikiem posługiwali się także bronią białą. W gre wchodziły różnego rodzaju noże i bagnety oraz saperka. W podręczniku znalazł sie poradnik dotyczący zarówno ataku nożem jak i obrony przed nim. W bliskim kontakcie z wrogiem umiejętności te decydowały o życiu lub śmierci partyzanta. Wskazówki zawarte w podręczniku odnosiły się również do walki na bagnety, kolby broni długiej oraz używania saperki jako broni. Ilustracje ukazujące sposoby ataku i obrony przed poszczególnymi rodzajami broni białej i saperką pozwalały na ćwiczenie i doskonalenie tych technik przez partyzantów[15].

Wyprzedzenie uderzenia przeciwnika bagnetem i kontratak przy pomocy noża | Źródło: Sputnik Partizana, Mołoda Gwardija, 1941, s. 80 (domena publiczna)
Wyprzedzenie uderzenia przeciwnika bagnetem i kontratak przy pomocy noża | Źródło: Sputnik Partizana, Mołoda Gwardija, 1941, s. 80 (domena publiczna)

Podczas obu wojen światowych dochodziło do przypadków, w których żołnierze oczyszczając okopy nieprzyjaciela walczyli na bagnety, noże i saperki.[16]. To samo tyczyło się ataków skrytych i wyczerpania amunicji, bądź braku innej broni. Nieodłącznym elementem sztuki przetrwania partyzanta na polu walki stała się walka wręcz. Podręcznik zawierał wiele ilustracji i zaleceń w jaki sposób obezwładnić przeciwnika uzbrojonego w karabin, pistolet, nóż czy saperkę. Partyzant miał być szybki i przy pomocy odpowiednich technik poradzić sobie w każdych warunkach i z uzbrojonym przeciwnikiem. Niestety realia wojny często różniły się od teorii zawartej w podręczniku.

Sposób na zablokowanie ataku nożem przez przeciwnika, a następnie obezwładnienie go / Źródło: Sputnik Partizana, Mołoda Gwardija, 1941, s. 82.
Sposób na zablokowanie ataku nożem przez przeciwnika, a następnie obezwładnienie go / Źródło: Sputnik Partizana, Mołoda Gwardija, 1941, s. 82. (domena publiczna)

W Sputniku znalazło się także wiele bardzo praktycznych porad i wskazówek zwiększających szansę na przeżycie w czasie kontaktu ogniowego z wrogiem. Na otwartym terenie najlepszym sposobem było wykopanie przy pomocy saperki prowizorycznego okopu. Saperka często okazywała się niezbędna do prac polowych, a czasem stawała się narzędziem do zabijania. Do dziś w rosyjskiej armii saperka odgrywa ważną rolę, a elitarny Specnaz posługuje się nią z taką wprawą, że potrafi razić przeciwnika ze znacznej odległości[17].

Schemat prwidłowo wykopanego okupu przy użyciu saperki / Źródło: Sputnik Partizana, Mołoda Gwardija, 1941, s. 103
Schemat prawidłowo wykopanego okupu przy użyciu saperki / Źródło: Sputnik Partizana, Mołoda Gwardija, 1941, s. 103 (domena publiczna)

Metody partyzanckiej walki

Podstawową taktyką partyzantów jako formacji nieregularnych było organizowanie zasadzek. Zasadzki nie ograniczały się do pieszych patroli wroga, lecz dotyczyły również wojsk zmechanizowanych. W podręczniku możemy więc znaleźć instrukcje jak skutecznie unieszkodliwić lub zniszczyć czołg przy pomocy kilku granatów, bądź pułapki wykopanej w ziemi. Ciekawym, a zarazem śmiertelnym sposobem organizowania zasadzki na piechotę zmotoryzowaną była pułapka linowa. Partyzanci mocowali cienkie linki pomiędzy drzewami rosnącymi przy drogach, a gdy żołnierz na motorze wjechał w pułapkę, dosłownie tracił głowę[18].

Pułpak linowa. Pomimo prostoty i prymitywizmu wykoania, metoda ta była bardzo skutecnza / Źródło: Sputnik Partizana, Mołoda Gwardija, 1941, s. 98.
Pułapka linowa. Pomimo prostoty i prymitywizmu wykonania, metoda ta była bardzo skuteczna / Źródło: Sputnik Partizana, Mołoda Gwardija, 1941, s. 98.(domena publiczna)

Zasadzki organizowano nie tylko na drogach, lecz również na szlakach kolejowych. W obu przypadkach taktyka partyzantów zależała od prawidłowo zorganizowanego rozpoznania. Akcje skierowane przeciwko transportowi kolejowemu należało przeprowadzać w miejscach gwarantujących uzyskanie jak największych zniszczeń. Do tego celu szczególnie nadawały się łuki torów, nasypy, mosty oraz przepusty. Najlepszym jednak miejscem dla przeprowadzania działań kolejowych były zakręty torów położone w wykopie. Z kolei najlepszym miejscem dla zasadzek drogowych były leśne przesieki, groble oraz niewielkie mostki, gdyż warunki pozwalały na zniszczenie bądź unieruchomienie pierwszej maszyny w kolumnie, co natychmiastowo powodowało korek.

W Sputniku zalecano, aby wykolejanie pociągów zawsze łączone było z innymi akcjami dywersyjnymi takimi jak niszczenie sieci łączności, czy też przygotowywanie zasadzek na oddziały wroga spieszące z pomocą. Podczas ataków na składy przewożące żołnierzy przeciwnika partyzanci mieli rozstawić się w sposób pozwalający na jak najszybsze zamknięcie pierścienia okrążenia. Istotne było również rozstawienie karabinu maszynowego rażącego cele wzdłuż całego składu pociągu, podczas gdy inni partyzanci prowadzili ogień na wprost. Gdy wyeliminowano siłę żywą przeciwnika, ocalałe wagony wysadzano w powietrze lub podpalano.

Odcinanie łączności poprzez zrywanie sieci telefoniczych było skuteczną taktyką partyzantów, poprzędzająca zazwyczaj bardziej złożone i większe operacje / Źródło: Sputnik Partizana, Mołoda Gwardija, 1941, s. 110.
Odcinanie łączności poprzez zrywanie sieci telefonicznych było skuteczną taktyką partyzantów, poprzedzająca zazwyczaj bardziej złożone i większe operacje / Źródło: Sputnik Partizana, Mołoda Gwardija, 1941, s. 110. (domena publiczna)

W przypadku zasadzki na drodze, zalecano zniszczenie pierwszego samochodu przy pomocy odpalanego elektrycznie ładunku wybuchowego. Jego eksplozja była zarazem, sygnałem do rozpoczęcia ostrzału pozostałych pojazdów. W celu uniemożliwienia ucieczki ochrony transportu i zajęcia przez nich pozycji obronnych, na poboczach drogi stawiano miny przeciwpiechotne. Podobnie jak w przypadku napadów na pociągi starano się pozyskać jak najwięcej potrzebnych dla działania partyzantki materiałów wojskowych, czyli zazwyczaj broni, amunicji, granatów i medykamentów. Ciała zabitych przeszukiwano w celu zdobycia map i dokumentów.

Celem partyzantów było również niszczenie obiektów infrastrukturalnych o znaczeniu strategicznym, jak elektrownie, bazy wroga, składy paliwa i amunicji oraz mosty. Tak jak w przypadku zasadzek istotnym było prawidłowe rozpoznanie. Sprowadzało się ono w szczególności do dokładnego poznania terenu, ustalenia dróg podejścia oraz odwrotu oraz pozyskania danych dotyczących obiektu. Na podstawie tych danych dokonywano oceny najlepszego sposobu jego zniszczenia, a partyzanci do dyspozycji mieli jedynie napad ogniowy, podpalenie i wysadzenie. W tego typu akcjach większe oddziały dzielono na trzy grupy: uderzeniową (napad ogniowy), minerską (wysadzenie) i osłonową (zabezpieczenie wycofania).

Równie istotnym przedsięwzięciem była dyslokacja oddziałów partyzanckich i budowa prowizorycznych baz. Zgodnie z zaleceniami zawartymi w podręczniku, partyzancka siedziba zawsze powinna być doskonale chroniona, a w najbardziej zagrożone kierunki należało wysyłać na daleko wysunięte od bazy obszary obserwatorów. Najczęściej zajmowali oni pozycje na skraju lasu ponieważ była to dogodna pozycja do obserwacji całej okolicy, a tym samym szybko alarmować o ruchach przeciwnika. Najczęściej budowano ziemianki, a jedną z głównych zasad obowiązujących przy ich budowie było wyposażanie ich w zapasowe wyjście umożliwiające ucieczkę lub obronę w okopie. Unikano natomiast wsi oraz pojedynczych opuszczonych domostw.

Schemat partyzanckiej ziemianki / Źródło: Sputnik Partizana, Mołoda Gwardija, 1941, s. 232.
Schemat partyzanckiej ziemianki / Źródło: Sputnik Partizana, Mołoda Gwardija, 1941, s. 232. (domena publiczna)

Walka w terenie zurbanizowanym miała zupełnie inny charakter niż walka w lesie i była znacznie trudniejsza. Ze względu na sposób zorganizowania systemu obrony przeciwnika tego typu działania przeprowadzano tylko nocą, ewentualnie przy złej pogodzie. Główną zasadą stosowaną podczas nocnych napadów na wsie było jednoczesne atakowanie wielu obiektów na raz. W atakach na miejscowości oprócz grupy uderzeniowej i niewielkiego odwodu związującego zewnętrzny pierścień obrony uczestniczyła także grupa zabezpieczająca, do zadań której należało zapobieżenie ewentualnym próbom ucieczki obrońców[19].Ponadto ośrodki miejskie należały zazwyczaj do miejsc silniej strzeżonych i wymagały dużo więcej zaangażowanych sił i środków partyzantów niż miało to miejsce w terenach lesisto-jeziornych.

Cześć wojskową kończyły zalecenia dotyczycące prawidłowego wyjścia z walki przez partyzantów biorących w niej udział. Było to jedno z decydujących zagadnień, często decydujące o życiu lub śmierci partyzantów. Jako lekkie formacje stosujące działania nieregularne miały wejść i uderzyć, a następnie szybko zniknąć gubiąc ewentualny pościg. Gdy przeciwnik przechodzi do ataku nigdy nie wolno było przedłużać obrony, gdyż w takiej sytuacji miał on czas na podciągnięcie dodatkowych sił. Często stosowaną taktyką było także rozbijanie na niewielkie grupki oddziału, który był ścigany. Czasem nawet pojedynczy partyzanci na własną rękę szukali schronienia, a gdy zagrożenie minęło zjawiali się we wcześniej umówionych punktach zbornych[20].

Sztuka przetrwania jako element przygotowania partyzanta

Równie istotna dla partyzantów odciętych przecież od regularnych dostaw zaopatrzenia i często zmuszonych do bytowania na otwartym terenie była sztuka przetrwania. W Sputniku zawarto mnóstwo wskazówek jak zbudować substytuty wyposażenia, pozyskać pożywienie i wodę, a także jak zbudować schronienie. Jedną z podstawowych rzeczy jaką musiał umieć partyzant było rozpalanie ognia i budowa różnego typu ognisk służących zarówno do generowania ciepła, przygotowywania posiłków, czy jako sposób suszenia mokrych ubrań. Rozpalone ognisko stanowi również pewien element wsparcia psychologicznego dla osoby zmuszonej do przetrwania samotnie w ciężkich warunkach.

Schronienie z reflektorem ciepła / Źródło: Sputnik Partizana, Mołoda Gwardija, 1941, s. 228.
Schronienie z reflektorem ciepła / Źródło: Sputnik Partizana, Mołoda Gwardija, 1941, s. 228. (domena publiczna)

Partyzanci ukrywając się przed przeciwnikiem musieli także posiąść i doskonalić umiejętność budowy schronień pozwalających przeżyć im w każdych warunkach. Budowa schronienia obejmowała przedsięwzięcia takie jak określenie dobrej lokalizacji oraz pozyskanie surowców do budowy z otoczenia. Szałasy budowano z drewna, a na fundamenty kładziono warstwę liści i igieł. Należało także odpowiednio zakamuflować schronienie i swoją obecność. Według zaleceń powinno być ono zbudowane nisko przy ziemi aby zatrzymywać ciepło. W chłodniejsze dni i zimę sposobem na ciepło były ogniska rozpalane przy szałasie z reflektorem cieplnym budowanym z drewna[21].

Przetrwanie w terenie często opanowanym przez nieprzyjaciela wymagało także doskonalenia sztuki maskowania. Partyzanci używali w tym celu przede wszystkim osłon terenowych i roślinności. W zimie zalecano noszenie specjalnych białych płaszczów i kopanie zamaskowanych stanowisk bojowych w śniegu i ziemi. W terenie lesisto-jeziornym używali oni roślin przytwierdzając je do ubioru zlewając się tym samym z otoczeniem. Równie istotne było redukowanie sylwetki i chowanie się za kamieniami, krzakami i innymi elementami środowiska naturalnego. Sposób poruszania wpływał także na dyscyplinę dźwięku. W Sputniku znalazły się więc zalecenia dotyczące stawiana stopy w zależności od typu nawierzchni, inaczej poruszano się w grząskim terenie, a inaczej w mokrym. W terenie zurbanizowanym partyzanci używali cienia obiektów, aby ukryć się przez rozpoznaniem środków lotniczych i oddziałów wroga[22].

Partyzanci w zimowym kamuflażu | Źródło: domena publiczna (Wikimedia Commons)
Partyzanci w zimowym kamuflażu | Źródło: domena publiczna (Wikimedia Commons)

Część dotycząca sztuki przetrwania zawierała również mnóstwo instrukcji i zaleceń dotyczących poruszania się w terenie i używania mapy. W prosty sposób rozdział ten wyjaśniał jak określić kierunki świata (również bez użycia kompasu, którego często brakowało partyzantom), korzystać z mapy, oceniać odległości i obsługiwać busolę. Nie mniej istotny był rozdział dotyczący udzielania pierwszej pomocy. Oprócz rzeczy oczywistych, takich jak użytkowanie bandaży i pomoc rannym, znalazły się tam cenne wskazówki jak użyć substytutów wyposażenia dostępnych w terenie do zbudowania noszy, kul lub usztywniaczy stawów. W wersji z 9 maja 1942 roku dodano również słownik rosyjsko-niemiecki i oznaczenia niemieckich maszyn i stopni wojskowych.

Choć podręcznik zawierał w sobie merytoryczny i przyswajalny materiał, partyzanci radzieccy w kontakcie z rzeczywistością często okazywali się bezradni wobec metod i brutalności armii okupanta. Teoria bowiem bardzo często odbiegała od praktyki w realnym boju z przeciwnikiem. Partyzanci stanowili jednak istotny element radzieckiej machiny wojennej, a zarazem oddolną inicjatywę, która skutecznie nękała agresora. Pomimo wielu opracowań, fenomen partyzancki wielkiej wojny ojczyźnianej nasiąknięty jest ideologią i naleciałościami politycznymi z tamtego okresu, co utrudnia obiektywne podejście do tematu. Bez wątpienia jednak, w Sputniku zawarte zostały wskazówki, które zwiększały szanse na przeżycie partyzanta i nawet dziś niektóre z nich możemy uznać za cenne.


PRZYPISY:
[1] W. Kopaliński, Słownik wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych, Warszawa 1985, s. 416
[2] Działania Taktyczne Wojsk Lądowych, AON, s. 176.
[3] K. Gąsiorek, Działania Nieregularne, AON, s. 20.
[4] Leksykon wiedzy wojskowej, Warszawa 1979, s. 103.
[5] Cz. Krukowski, B. Woźniecki, Działania partyzanckie, Warszawa 1975, s. 5
[6] Mała encyklopedia wojskowa, Warszawa 1970, T. 2., s. 572.
[7] D. R. Marples,Historia ZSRR, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Wrocław 2006, s. 180-181.
[8] Ibidem.
[9] Sputnik Partizana, Mołoda Gwardija, Moskva 1941.
[10] Sputnik Partizana, Mołoda Gwardija, Moskva 1942.
[11] A. Kaczyński,Sputnik Partyzana – teoretyczne podstawy sowieckiej taktyki partyzanckiej, w: „Komandos”, nr. 6/2009, s. 66.
[12] Ibidem, s. 11-14.
[13] Sputnik Partizana, Mołoda Gwardija, 1941, s. 49-55.
[14] Ibidem, s. 28-35.
[15]Sputnik Partizana, Mołoda Gwardija, Moskva 1942 , s. 316-356.
[16] http://www.przeglad-tygodnik.pl/pl/artykul/protokoly-ze-stalingradu dostęp: 29.07.2013.
[17] W. Suworow,Specnaz – historia sił specjalnych Armii Radzieckiej, Wydawnictwo Adam Beiliński, Warszwa 1999, s. 11.
[18] Sputnik Partizana, Mołoda Gwardija, 1941, s. 90-98.
[19] A. Kaczyński,Sputnik…op. cit., s. 67, 70.
[20] Ibidem. 71.
[21]Sputnik Partizana, Mołoda Gwardija, 1941 s. 147-150.
[22] Ibidem, s. 228

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

W górę