Po ponad trzech dekadach od rozwiązania armii Panama zdecydowała się na przełomowy krok – wprowadzenie do służby samolotów bojowych. 4 września 2025 roku brazylijski koncern Embraer potwierdził podpisanie kontraktu z rządem Panamy na dostawę czterech A-29 Super Tucano, które staną się pierwszymi w historii kraju maszynami o zdolnościach bojowych.
Samoloty trafią do Servicio Nacional Aeronaval (SENAN) – instytucji odpowiedzialnej za bezpieczeństwo powietrzne, nadzór nad przestrzenią morską i działania ratownicze. Rząd podkreśla, że SENAN nie jest armią, a zakup maszyn nie oznacza odejścia od polityki demilitaryzacji, lecz modernizację służb bezpieczeństwa i przygotowanie do reagowania na nowe wyzwania, od przemytu po katastrofy naturalne.
Wojsko panamskie zostało zlikwidowane w 1990 roku, w następstwie amerykańskiej inwazji i obalenia dyktatury Manuela Noriegi. Decyzja ta została ostatecznie potwierdzona poprzez jednomyślne głosowanie parlamentu w sprawie zmiany konstytucji w 1994 roku. Od tamtego czasu w Panamie, ale również i Kostaryce, za bezpieczeństwo wewnętrzne i ochronę granic odpowiadają formacje o nazwie Fuerza Pública (siły publiczne).
Wobec powyższego można wywnioskować, że zakup brazylijskich samolotów bojowych ma także wymiar polityczny. Pod koniec 2024 roku prezydent USA Donald Trump zagroził ponownym przejęciem kontroli nad Kanałem Panamskim, wskazując na wysokie opłaty tranzytowe i domniemane wpływy Chin. Rząd Panamy zdecydowanie odrzucił te zarzuty, broniąc suwerenności i spotykając się z falą protestów. W opinii analityków te wydarzenia mogły przyspieszyć decyzję o wzmocnieniu zdolności obronnych kraju.
Kontrakt na Super Tucano z Brazylii jest częścią szerszego pakietu o wartości 197 mln dolarów, obejmującego także dwa samoloty transportowe Airbus C-295. Super Tucano wyceniono na ponad 78 mln dolarów, a transportowce na 109 mln. Dzięki nim Panama zastąpi 14 przestarzałych maszyn z lat 80., których roczne utrzymanie kosztowało ok. 10 mln dolarów.
Finansowanie zakupu odbywa się w trybie wyjątkowym, z wykorzystaniem środków zewnętrznych. Szczegółów jeszcze nie ujawniono, co wzbudza krytykę opozycji. Przeciwnicy twierdzą, że pieniądze powinny zostać przeznaczone na ochronę zdrowia i edukację.
A-29 Super Tucano to maszyna zaprojektowana jako lekki samolot szturmowy i rozpoznawczy. Może osiągać prędkość 590 km/h, działać nawet osiem godzin bez lądowania i operować z nieutwardzonych lotnisk. Wyposażono go w kevlarowe osłony kabiny i silnika, systemy przeciwdziałania radarom i rakietom, a także możliwość użycia szerokiego wachlarza uzbrojenia – od karabinów maszynowych i rakiet, po bomby kierowane.
To sprawdzony sprzęt – na świecie zamówiono ponad 290 takich maszyn, a wylatały już ponad pół miliona godzin w misjach bojowych i patrolowych.
Choć rząd podkreśla, że samoloty nie będą używane ofensywnie, ich pojawienie się po 36 latach bez wojskowych maszyn bojowych budzi żywe dyskusje. Dla jednych to odejście od tradycji demilitaryzacji, dla innych – konieczny krok w stronę wzmocnienia suwerenności i ochrony Kanału Panamskiego, kluczowej arterii światowego handlu.
Wprowadzenie Super Tucano i C-295 do floty SENAN poszerza jej możliwości – od patrolowania granic powietrznych, przez działania antynarkotykowe, aż po akcje poszukiwawczo-ratownicze. Panama dołącza tym samym do grona państw Ameryki Łacińskiej inwestujących w lekkie, wielozadaniowe maszyny bojowe.
Zdjęcie główne: A-29 Super Tucano w barwach amerykańskiego lotnictwa | Fot. Richard Gonzales (Air Force), źródło: www.dvidshub.net (domena publiczna)
