Po zakończeniu II wojny światowej stosunki pomiędzy Związkiem Socjalistycznych Republik Radzieckich a Stanami Zjednoczonymi Ameryki od samego początku możemy nazwać mianem „chłodnych”. Powstały podział świata na dwa obozy – komunistyczny Wschód i demokratyczny Zachód – rozpoczął długi okres rywalizacji nazwanej przez historyków Zimną Wojną. Jej przebieg miał różne etapy: poprzez eskalację stosunków dyplomatycznych i powstawanie krytycznych momentów, aż po czas złagodzenia antagonistycznej polityki zagranicznej.

W latach 50. XX w. zarówno Europa, jak i cały świat, podzieliła się na dwa przeciwstawne sobie bloki. Wschodni, w którym główną rolę odgrywał Związek Radziecki, oraz zachodni na którego czele stały Wielka Brytania i Stany Zjednoczone Ameryki. W celu zapewnienia idei zbiorowego bezpieczeństwa na świecie USA wypracowały doktrynę powstrzymania, która opierała się na założeniu, że skoro świat został podzielony, to nie wolno dopuścić do wybuchu kolejnej wojny światowej. Gwarancją zachowania pokoju miało być przede wszystkim utrzymanie równowagi sił.

Charakterystyka modelu bipolarnego

W systemie dwubiegunowym status supermocarstw mają dwa państwa, które są zdolne kontrolować i wpływać na zachowania oraz politykę państw swojej strefy wpływów, a jednocześnie utrzymywać stan równowagi militarnej między sobą i blokami, którym przewodzą. W zrachowaniach obu mocarstw przeważają reguły „gry o sumie zerowej”, chociaż potencjał niszczycielskiej broni masowego rażenia jaką dysponują, nie pozwala im na racjonalne jej użycie. Konflikt między nimi ma z reguły charakter konfliktu werbalnego, a oni sami stają się swoistymi zakładnikami potencjałów, które posiadają. Dlatego też równowaga sił to podstawowa przesłanka istnienia systemu bipolarnego.

Istota systemu bipolarnego polega na istnieniu dwóch bardzo scentralizowanych centrów decyzyjnych, dysponujących potęgą militarną i gospodarczą. Wokół nich skupiają się bloki państw. System ten jest łatwo sterowalny i łatwo ulega adaptacji, ale jego trwałość i upadek zależy zdecydowanie od pozycji obu kreatorów systemu. Oba supermocarstwa akcentują i starają się realizować swoje ideologie z zakodowanym postrzeganiem drugiej strony jako wroga. Osiągane są jednak kompromisy strategiczne z trzech powodów: groźby zagłady całej cywilizacji, niemożności wygrania konfliktu zbrojnego oraz konieczności uzyskania czasowej ulgi ekonomicznej poprzez kontrolę zbrojeń.

W systemach bipolarnych sojusze są na ogół długotrwałe i opierają się na interesach stałych. W systemie ściśle dwubiegunowym organizacje międzynarodowe albo nie powstają, albo są kompletnie nieskuteczne – jak Organizacja Narodów Zjednoczonych u szczytu Zimnej Wojny. Natomiast w swobodniejszym systemie dwubiegunowym organizacje międzynarodowe mogą się rozwinąć przede wszystkim jako środek mediacji między dwoma blokami, a poszczególne państwa z rozluźnionych koalicji podejmują niekiedy próby wykorzystania ich dla własnych celów.

Dwubiegunowy system międzynarodowy jest strukturą na dłuższą metę trwalszą niż systemy bezpieczeństwa. Obie strony są zdolne zarówno powściągać stosowanie przemocy przez drugą stronę, jak i dostosować się do potencjalnie destabilizujących zmian płynących z zastosowania przemocy, której nie przeciwdziałają lub nie mogą przeciwdziałać. W systemie takim zachodzi wyraźna różnica między siłami obu biegunów oraz siłami pozostałych podmiotów państwowych. Ze względu na tę nierówność sił, każda ze stron może skupić swe działania niemal wyłącznie na drugiej stronie oraz przewidywać jej posunięcia i dokładnie prognozować jej reakcje na posunięcia własne. Każda strona stara się zachować taką równowagę sił, aby ochronić samą siebie i dwubiegunowy system. John Mearsheimer oceniając system dwubiegunowy jako system stabilny, stwierdził, że świat nie osiągnie szybko ukształtowanej wówczas stabilności i przewidywalności. Twierdził on, że koniec tego systemu oznacza, iż częściej może dochodzić do dwustronnych konfliktów, co zwiększa prawdopodobieństwo wojny. Uważał, że odstraszanie stanie się trudniejsze, łatwiej natomiast będzie o błędne rachuby. Większość analityków nie zgadza się z tą tezą, między innymi dlatego, że na stabilność systemu mogą wpływać czynniki inne niż polaryzacja.

Winston Churchill, Franklin D. Roosevelt i Józef Stalin podczas konferencji „wielkiej trójki w Jałcie | Źródło: U.S. National Archives (domena publiczna)

Bipolarny system bezpieczeństwa ukształtował się po II wojnie światowej i oznaczał polaryzację społeczności międzynarodowej wokół dwóch liczących się potęg polityczno-militarnych, czyli Stanów Zjednoczonych oraz Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich. Charakterystyczne dla powojennej dominacji supermocarstw były takie czynniki jak: potęga wojskowa, siła ekonomiczna dająca możliwość uzależnienia i rozpracowania systemów gospodarczych swoich sojuszników oraz idee globalne.  Dla USA była to chęć przewodzenia demokratycznemu światu, zaś dla ZSRR wola podporządkowania sobie państw satelickich i wprowadzenie w nich ustroju na wzór radziecki. 

Rozwój techniki wojskowej i względna równowaga nakładów oraz środków czyniły nierealnymi pomysły przejęcia władzy nad całym światem i utrwalały istniejące strefy wpływów. Świat ulegał coraz większej instytucjonalizacji i polaryzacji na płaszczyźnie politycznej, gospodarczej i militarnej, co znalazło wyraz w powstaniu z jednej strony w 1949 r. NATO, a z drugiej w 1955 r. Układu Warszawskiego, a także realizacji planu Marshalla[*] na zachodzie Europy i powstaniu Rady Wzajemnej Pomocy Gospodarczej[*] w bloku wschodnim. Ponadto oba supermocarstwa szukały sojuszników na obszarze pozaeuropejskim, zwłaszcza wśród państw powstałych w procesie dekolonizacji, co tworzyło dodatkowe „punkty zapalne”.

Warto zaznaczyć, że wspomniana wyżej instytucjonalizacja spowodowała powstanie dwóch systemów: wschodniego i zachodniego. Spełniały one cztery funkcje wobec swoich uczestników: adaptacyjną – dostosowanie się do przemian zachodzących w realnym układzie sił, prewencyjną – działanie powściągające w odniesieniu do poszczególnych państw, integracyjną – utrwalanie granic systemu, mobilizacja środków działania i dążeń uczestników wokół istotnych wartości  oraz innowacyjną – polegającą na działaniach innowacyjnych, których efektem było uruchamianie nowych ról i posunięć.

Jeśli przyjrzymy się dokładnie systemowi bipolarnemu, to zauważymy, że praktycznie w żadnym momencie jego funkcjonowania rozłożenie w nim parytetu sił nie jest idealne. Częściej przypominał luźny lub kontrolowany system dwubiegunowy, w którym równowaga przeplata się ze stanami nieznacznej przewagi jednego z mocarstw. Taki właśnie był zimnowojenny system międzynarodowy. W latach 90. XX w. ta sytuacja zaczęła się zmieniać na korzyść jednego z supermocarstw. Wzrost potęgi USA sprawił, że przestały one prowadzić politykę zmierzającą do zachowania status quo. W efekcie ten stabilny dwubiegunowy system załamał się. Jego upadek nie wiązał się z konfliktem militarnym między dwoma mocarstwami, ale z ekonomiczną i polityczną niewydolnością systemu socjalistycznego.

Grupa najbogatszych i tym samym demokratycznych państw, ze Stanami Zjednoczonymi Ameryki na czele, zaangażowała się w ideologiczną, polityczną, ekonomiczną, a czasami i militarną rywalizację z grupą skupioną wokół Związku Radzieckiego. W tej dwubiegunowości oba mocarstwa chciały i potrafiły się ze sobą porozumieć. Były one dla siebie zarówno przeciwnikiem, jak i partnerem, a tam gdzie nie sięgała władza któregoś z nich zawsze powstawały konflikty i chaos. System dwubiegunowy był rywalizacją i współpracą między dwoma obozami. Koniec Zimnej Wojny i zanik żelaznej kurtyny otworzył w 1989 r. nowy etap w tworzeniu ładu międzynarodowego.

Prezydent USA George H. W. Bush i prezydent ZSRR Michaił Gorbaczow na wspólnej konferencji w Helsinkach (1990 r.) | Fot. Susan Biddle, źródło: George Bush Presidential Library (domena publiczna)

Konkludując ten wątek należy stwierdzić, że istotę bipolarnego systemu bezpieczeństwa możemy zawrzeć w czterech elementach. Po pierwsze, struktura systemu dwubiegunowego opiera się na istnieniu dwóch unitarnych, scentralizowanych centrów decyzyjnych, dysponujących potęgą militarną i gospodarczą. Państwa funkcjonujące w ramach istniejących bloków mają mniejsze znaczenie i nie można ich uznać za równoprawnych koalicjantów. Z tego powodu cały świat jest traktowany jako przedmiot rozgrywki pomiędzy dwoma kreatorami systemu, którzy w sposób uzgodniony lub samodzielny realizują swoje interesy, zapewniają pokój, oraz kontrolują wszelkie zasadnicze zmiany adaptacyjne. Po drugie, kreatorzy systemu decydują o charakterze i stopniu jego polaryzacji i instytucjonalizacji. Po trzecie, system jest łatwo sterowalny i szybko ulega adaptacji, ale jego trwałość i upadek zależy od pozycji obu jego kreatorów wyznaczonej przez różnorodne czynniki. Po czwarte, oba supermocarstwa akcentują i starają się realizować swoje skrajnie odmienne ideologie, z określonym postrzeganiem drugiej strony jako wroga. Osiągane są jednak strategiczne kompromisy.

Polityczne ochłodzenie

Pierwszym powodem ochłodzenia stosunków na linii Moskwa-Waszyngton były roszczenia Związku Radzieckiego wobec Turcji z drugiej połowy lat. 40 XX w. Józef Stalin widząc słabość Turcji chciał osiągnąć odwieczny cel strategiczny historycznej Rosji, a później i ZSRR, jakim były cieśniny prowadzące na Morze Śródziemne. W związku z tym 7 sierpnia 1946 r. Związek Radziecki zażądał od Turcji przesunięcia granicy w rejonie Kars i Ardahan oraz ustanowienia garnizonu radzieckiego kontrolującego Dardanele. Wobec zagrożenia politycznego Turcja ogłosiła mobilizację. Powołanie w celach obronnych ponad 650 tys. żołnierzy znacznie osłabiło i tak już słabą gospodarkę turecką. Tym samym spowodowało wzrost niezadowolenia społecznego i wybuch zamieszek. Sytuacja groziła przejęciem władzy w Turcji przez komunistów, a to natomiast oznaczałoby utratę przez Zachód wpływów w tym państwie. Aby do tego nie dopuścić 12 marca 1947 r. prezydent USA Harry Truman wygłosił przed połączonymi izbami Kongresu przemówienie obrazujące istniejącą sytuację międzynarodową i zapowiedział poparcie dla wolnych narodów, które stawiają opór uzbrojonym mniejszościom lub zewnętrznemu naciskowi. Poparcie miało przejawiać się zarówno w pomocy gospodarczej, jak i militarnej, albowiem na wschodnie wody Morza Śródziemnego zostały wysłane okręty US Navy. Turcja na skutek tych wydarzeń porzuciła politykę neutralności i przyjęła pomoc od Stanów Zjednoczonych, a w 1952 r. stała się członkiem NATO.

>>> Czytaj także: Dwa militarne bieguny Zimnej Wojny – powstanie Paktu Północnoatlantyckiego i Układu Warszawskiego <<<

Kolejnym etapem zaostrzenia stosunków pomiędzy ZSRR i USA była chęć pomocy zniszczonej przez wojnę Europie, która zapisała się w historii od nazwiska sekretarza stanu Stanów Zjednoczonych George’a Marshalla. 5 czerwca 1947 r. na Uniwersytecie Harvarda przedstawił on deklaracje pomocy gospodarczej dla krajów Europy określając jej charakter i warunki otrzymania. Dokładny plan opracowano na konferencji, która odbyła się 12 lipca 1947 r. w Paryżu. Wzięły w niej udział nie tylko państwa Europy zachodniej, ale także bloku wschodniego takie jak: Bułgaria, Czechosłowacja, Węgry, Polska, Rumunia czy Jugosławia. Co ciekawe do udziału w konferencji zaproszono też przedstawicieli Związku Radzieckiego. Początkowo Józef Stalin przychylnie podchodził do tego pomysłu, bowiem miał nadzieję, że wysokie pożyczki pomogą w odbudowie zniszczeń wojennych zarówno w ZSRR, ale także państwach satelickich. Jednak po zapoznaniu się z szczegółowymi warunkami planu zmienił wcześniejsze zdanie. Kwestią nie do przyjęcia było dla Stalina włączenie Niemiec do zachodnioeuropejskiego systemu gospodarczego, co jak twierdził wiązałoby się z zaprzestaniem dalszych dostaw dla Związku Radzieckiego z tytułu reparacji wojennych. Jednocześnie obawiał się, że stworzenie zachodnioeuropejskiego bloku ma być narzędziem do walki przeciwko ZSRR. Swoją decyzję Stalin narzucił także pozostałym krajom bloku wschodniego ponieważ przyjęcie pomocy wiązałoby się z nadzorem nad gospodarką sprawowanym przez inne państwa, co jak uważał może doprowadzić do utraty kontroli nad nimi. Ostatecznie wszystkie państwa należące do bloku wschodniego wycofały się z udziału w tym projekcie. Natomiast państwa zachodnioeuropejskie, 22 września 1947 r. przedstawiły swój program odbudowy i poprosiły o pomoc w wysokości od 12 do 17 mld dolarów w przeciągu czterech lat. Plan został przyjęty przez Kongres Stanów Zjednoczonych Ameryki 3 czerwca 1948 r. i wszedł w życie tego samego dnia.

Zimna Wojna – rywalizacja na linii Moskwa – Waszyngton

Czas współpracy pomiędzy ZSRR i USA od momentu zakończenia II wojny światowej do 1948 r. możemy określić mianem powstrzymania. Szybki rozwój gospodarczy Europy zachodniej wraz z pomocą jaka płynęła z USA w postaci doktryny Trumana oraz planu Marshalla miał powstrzymać wzrost wpływów Związku Radzieckiego. Podobna rywalizacja miała utrzymywać się przez cały okres bipolarności, jednakże przeplatana była zapalnymi momentami.

Takim momentem był m.in. kryzys berliński, którego genezę należy szukać w utworzeniu tzw. Bizonii w zachodnich Niemczech poprzez połączenie amerykańskiej i brytyjskiej strefy okupacyjnej. Bezpośrednią jednak przyczyną było wprowadzenie w zachodnich sektorach okupacyjnych Niemiec (Bizonia plus strefa francuska) oraz Berlina reformy walutowej. W odpowiedzi na reformę Rosjanie utworzyli we własnej strefie okupacyjnej odrębną walutę. Ponadto chcąc zmusić Amerykanów, Brytyjczyków i Francuzów do opuszczenia Berlina ZSRR ogłosiło blokadę dróg lądowych i wodnych prowadzących do Berlina Zachodniego (amerykańskie, brytyjskie i francuskie sektory Berlina stanowiły enklawę na terytorium kontrolowanym przez Sowietów). W odpowiedzi na blokadę mocarstwa zachodnie (USA i Wielka Brytania) rozpoczęły tworzenie mostu powietrznego. Amerykanie swoje działania określili mianem operacji Vittles, Brytyjczycy – operacją Plainfare. Początki mostu powietrznego, na małą skalę, dla własnych potrzeb, Amerykanie wdrożyli już 1 kwietnia 1948, a po nich Brytyjczycy. Natychmiast po wprowadzeniu pełnej blokady, alianci zachodni rozpoczęli niemającą do tej pory precedensu akcję zaopatrywania całego miasta mostem powietrznym.

Pomimo dużego wsparcia lotniczego blokada pozostawiła zachodnią część Berlina w katastrofalnej sytuacji. Jednakże blokada trwająca od 24 czerwca 1948 r. do 4 maja 1949 r. nie przyniosła rezultatów oczekiwanych przez stronę radziecką. Ostatecznie więc po 11 miesiącach została zniesiona. Natomiast 8 kwietnia po dołączeniu strefy francuskiej do Bizonii powstała Trizonia, co w konsekwencji doprowadziło do utworzenia 7 września 1949 r. Republiki Federalnej Niemiec (RFN) z tymczasową stolicą w Bonn, a jej kanclerzem został K. Adenauer. W odpowiedzi na utworzenie RFN Niemiecka Rada Ludowa przekształciła się w Tymczasową Izbę Ludową i proklamowała 7 października 1949 r. Niemiecką Republikę Demokratyczną (NRD). Tym samym utrwalił się podział Niemiec na dwie części.

Amerykański samolot transportowy Douglas C-54 Skymaster ląduje na lotnisku Tempelhof podczas blokady Berlina. | Fot. Henry Ries / USAF (domena publiczna)

Kolejnym konfliktem, który pogorszył stosunki między supermocarstwami na linii Wschód-Zachód, a przede wszystkim spowodował przyspieszenie wyścigu zbrojeń, była wojna domowa w Korei pomiędzy komunistyczną Północą a demokratycznym Południem. Gdy 25 czerwca 1950 r. wojska komunistyczne Kim Ir Sena zaatakowały Koreę Południową administracja prezydenta Trumana skwapliwie to wykorzystała i rozpowszechniła pogląd, iż Moskwa chce rozprzestrzenić komunizm na kolejne państwa. Ponadto USA zaczęły propagować tzw. teorię domina, głoszącą że gdyby nie zatrzymano Stalina w Korei postępowałby naprzód, a państwa kolejno wpadałaby w ręce komunizmu, aż zdominowałby Azję i Europę lub doprowadziłby do wybuchu III wojny światowej.

>>> Czytaj także: Rozwój lotniczej ewakuacji medycznej podczas wojny koreańskiej <<<

Dlatego już w dniu ataku (25 czerwca) zebrała się Rada Bezpieczeństwa ONZ i zagłosowała za międzynarodową interwencją w Korei, którą miało przeprowadzić wojsko amerykańskie. Doskonale dowodzone przez generała MacArthura siły Narodów Zjednoczonych rozgromiły wojska północy w trzy miesiące, docierając do 38 równoleżnika stanowiącego granicę między Północą a Południem, a następnie parły dalej naprzód.

Tymczasem „zagrożony” chiński dyktator Mao Tse-tung wydał swoim siłom zbrojnym rozkaz ataku na półwysep koreański. 15 października 1950 r. 200 tys. żołnierzy (tzw. Chińskich Ochotników Ludowych) przekroczyło rzekę Yalu i rozpoczęło ofensywę, by już w listopadzie rozbić część armii Narodów Zjednoczonych i dotrzeć do przedwojennej granicy pomiędzy Koreami. Pod naciskiem Chińczyków (i odtwarzającej się armii KRLD) oddziały ONZ cofały się, tracąc 4 stycznia 1951 r. Seul.

>>> Czytaj także: Zhang Taofang – chiński snajper, który w 32 dni zastrzelił 214 żołnierzy wroga <<<

Jednakże w lutym 1951 r. Amerykanom udało się zatrzymać napór chińskich żołnierzy. 21 lutego ruszyła kontrofensywa sił Narodów Zjednoczonych odrzucająca wojska chińskie na północ. Częściowo przekroczyła nawet 38 równoleżnik i ustabilizowała front na zdatnej do obrony linii „Kansas-Wyoming”, która do dzisiaj stanowi granicę pomiędzy obydwoma państwami koreańskimi. Po kilku latach „wojny pozycyjnej” obie strony konfliktu były silnie wyczerpane, dlatego prezydent Truman postanowił podjąć kroki zmierzające do zakończenia wojny. 27 lipca 1953 r. doszło do podpisania zawieszenia broni i wstrzymania walk.

Amerykańscy żołnierze na przedmieściach Seulu (1950 rok) | Fot. Katie Lange, (źródło: DVIDS, domena publiczna)

Warto zaznaczyć, iż wojna koreańska podsyciła nastroje antykomunistyczne w USA i uniemożliwiła poparcie dla polityki równowagi wobec krajów komunistycznych. Ponadto wytworzyła powszechny strach przed nową wojną światową, w której bardzo prawdopodobne było użycie broni nuklearnej. Przy czym należy wspomnieć, że gen. Dwight Eisenhower, który został prezydentem USA 20 stycznia 1953 r., w czasie wojny koreańskiej był zwolennikiem użycia bomy atomowej w celu zatrzymania chińskiej ofensywy.

Ponadto po wojnie koreańskiej Stany Zjednoczone przyjęły rolę naczelnego dowódcy w bloku państw zachodnich, kreując model dwubiegunowości w stosunkach międzynarodowych. Wojna koreańska zmieniła także układ sił między supermocarstwami i przyspieszyła proces integracji Zachodu.

Dla Stalina działania te były punktem zwrotnym. Dostał dowód na to, że zarówno Wielka Brytania jak i Stany Zjednoczone Ameryki nie zrezygnowały z walki o nowe rynki i zasoby po II wojnie światowej zarówno w Europie jak i Azji. Zdawał sobie także sprawę, że działania te miały na celu zdobycie trwałego i dominującego wpływu w Europie, co w dłuższej perspektywie mogło być dużym zagrożeniem dla ZSRR. Ponadto Stalin również dostrzegł wyłaniającą się dwubiegunowość świata, której nie mógł już ignorować.

Bomba atomowa – narzędziem szantażu nuklearnego 

Istotnym elementem, który miał wpływ na stosunki polityczne pomiędzy Stanami Zjednoczonymi Ameryki ze Związkiem Radzieckim były ataki atomowe na Hiroszimę i na Nagasaki w Japonii. O tym jak wielkie wrażenie wywarło to na Stalinie mogą świadczyć słowa, które kilka dni po tym wydarzeniu wypowiedział do swoich fizyków: „Hiroszima wstrząsnęła całym światem, równowaga została zachwiana”. Wówczas podjęto też decyzję o przyspieszeniu rosyjskiego procesu atomowego, ponieważ same prace nad stworzeniem pierwszej radzieckiej bomby atomowej trwały już od 1939 r. Nie przynosiły one jednak większych rezultatów aż do 20 sierpnia 1945 r., kiedy w Moskwie powstał specjalny komitet do spraw wojskowego wykorzystania energii jądrowej. Na jego czele stał Ławrientij Beria, natomiast badaniami kierował wybitny fizyk Igor Kurczatow.

Z komitetem współpracował Główny Zarząd Wywiadowczy na Amerykę, który wykorzystał w celu przejęcia potrzebnych informacji swoją rozbudowaną siatkę szpiegowską działającą w Stanach Zjednoczonych Ameryki. Dzięki temu, oraz przejęciu po zakończeniu II wojny światowej od III Rzeszy technologii produkcji bomby atomowej, Kreml mógł znacznie przyśpieszyć własne badania jądrowe.

29 sierpnia 1949 r. na poligonie w Semipałatyńsku w Kazachstanie przeprowadzono pierwszą udaną próbę radzieckiej bomby atomowej nazwanej „pierwsza błyskawica”. Stalin i Beria byli w pełni świadomi tego politycznego i militarnego wydarzenia. Zdawali sobie sprawę, że przyszła rola ZSRR będzie zależała od arsenału jądrowego, który będzie posiadał. Dlatego też wraz z wynalezieniem nowego rodzaju broni rozpoczął się nowy etap w stosunkach pomiędzy Związkiem Radzieckim a Stanami Zjednoczonymi. Wcześniejsze sposoby prowadzenia polityki jak negocjacje, konferencje i spotkania nie wystarczały już do osiągnięcia zamierzonego celu. Przywódcy tych państw zdali sobie sprawę, że bez rozwoju swojej siły militarnej nie będą w stanie utrzymać swojej pozycji na świecie.

>>> Czytaj także: M65 – pierwsze atomowe działo <<<

Trzeba przy tym zaznaczyć, że wyścig atomowy w latach 60. XX w. doprowadził niemal do wybuchu światowej wojny nuklearnej. Jego powodem był nadmierny optymizm Nikity Chruszczowa, wierzącego iż wkrótce nastąpi zwycięstwo komunizmu nad kapitalizmem, a jego narzędziem będzie strach przed radzieckim arsenałem militarnym. Latem 1962 r. w Moskwie zapadła decyzja, że na Kubę zostaną wysłane radzieckie rakiety krótkiego i średniego zasięgu. Według szacunków wywiadu amerykańskiego, do połowy października ok. 140 radzieckich statków dostarczyło na Kubę 42 wyrzutnie rakiet balistycznych, 144 wyrzutnie rakiet plot. SAM, 42 bombowce Ił-28 zdolne do przenoszenie broni nuklearnej oraz 42 myśliwce odrzutowe MiG-21.

Amerykańskie zdjęcie rozpoznawcze sowieckich stanowisk rakietowych na Kubie zrobione z samolotu szpiegowskiego Lockheed U-2 | Źródło: U.S. National Archives (domena publiczna)

W odpowiedzi prezydent USA John F. Kennedy, 22 października 1962 r., ogłosił blokadę morską Kuby, a także wprowadzenie ścisłego embargo na sprzęt wojskowy. Amerykański prezydent był zdecydowany bardzo twardo odpowiedzieć na wyzwanie postawione Ameryce przez ZSRR, dlatego też zapowiedział, że jakikolwiek atak przeprowadzony z Kuby na państwo z półkuli zachodniej zostanie uznany jak atak na USA. Zaś w orędziu do narodu wezwał ZSRR do demontażu rakiet.

Blokada Kuby została wprowadzona już na drugi dzień od przemówienia i od tej godziny Stany Zjednoczone Ameryki zaczęły mobilizować swoje siły wojskowe. Rosjanie na wieść o mobilizacji Amerykanów i wprowadzeniu kwarantanny Kuby również zareagowali zdecydowanie poprzez postawienie w stan gotowości bojowej wszystkich sił strategicznych, a także gwałtowne przyśpieszenie tempa prac nad budową baz rakietowych na Kubie. Świat na kilka dni stanął w obliczy zagłady. Jednak już 25 października Chruszczow w telegramie przesłanym do Waszyngtonu zgodził się na wycofanie z Kuby pocisków rakietowych i przetransportowanie ich z powrotem do ZSRR. W ten sposób udało się zażegnać najpoważniejszy w historii Zimnej Wojny kryzys, gdzie stroną wygraną okazał się prezydent Kennedy.

40. prezydent USA i jego walka z Imperium Zła

Kolejne zaostrzenie polityki pomiędzy ZSRR a USA, będących następstwem radzieckiej agresji na Afganistan (1979 r.) jak również wprowadzenia w Polsce stanu wojennego (1981 r.), nastąpiło po objęciu w 1981 r. urzędu prezydenta USA przez Ronalda Reagana. Przy czym zwycięstwo w wyborach prezydenckich zapewnił Reaganowi głoszony jeszcze w trakcie kampanii wyborczej program zdecydowanego przeciwstawienia się systemowi komunistycznemu. Podczas swojej kampanii Reagan zapowiadał również użycie radykalnych środków w celu uzyskania przewagi w Zimnej Wojnie.

Swoją politykę, określaną mianem doktryny, Reagan skupił przede wszystkim na walce z komunizmem, a w praktyce z ZSRR – jako hegemonem bloku sowieckiego – będącym strategicznym przeciwnikiem USA i krajów niekomunistycznych. Była realizowana poprzez wspieranie zarówno finansowe, jak i militarne krajów i organizacji walczących z komunizmem, obalanie komunistycznych reżimów oraz prowadzenie „twardej” polityki wobec ZSRR. Reagan określił wprost ZSRR jako imperium zła, odwołując się do formuły z filmu George’a Lucasa Gwiezdne Wojny. Analizując politykę zagraniczną prowadzoną przez administrację Reagana nasuwa się wniosek, iż dominującą kwestią była Zimna Wojna. Reagan odszedł od polityki odprężenia prowadzonej przez poprzednich kilku prezydentów. Postawił na zdecydowane zwiększenie zbrojeń. Zdawał sobie sprawę, iż Związek Radziecki ze swą popadającą w kryzys gospodarką nie będzie w stanie dotrzymać kroku Stanom Zjednoczonym w prowadzonym przez nich wyścigu zbrojeń. Dlatego też jednym z najbardziej znaczących elementów „krucjaty” Reagana było zaangażowanie Kremla w tą niezwykle kosztowną rywalizację. Wzrost wydatków USA na cele wojskowe między 1981 a 1985 r. wyniósł około 30%. Stawiano także na wysokie technologie, czyli dziedzinę w której państwa komunistyczne nie mogły dorównać Zachodowi.

W czasie wprowadzonej w życie doktryny Reagana konfrontacja między zimnowojennymi mocarstwami przejawiała się także w wojnie ekonomicznej, której głównym założeniem było uszczuplanie wpływów do budżetu ZSRR z handlu surowcami energetycznymi. Amerykanie z powodzeniem lobbowali przywódców Arabii Saudyjskiej, by ci zwiększyli swoje wydobycie i tym samym spowodowali spadek cen surowców. Jednocześnie blokowano budowę gazociągu do Europy zachodniej i zmniejszono eksport wysokich technologii do państw komunistycznych.

Przywódca ZSRR, Sekretarz Generalny KC KPZR Michaił Gorbaczow i prezydent Stanów Zjednoczonych Ronald Reagan podczas podpisania traktatu INF (Traktat o całkowitej likwidacji pocisków rakietowych krótkiego i średniego zasięgu) w 1987 r. | Źródło: Ronald Reagan Presidential Library (domena publiczna)

Dzięki polityce prowadzonej przez Ronalda Reagana ZSRR został zepchnięty do roli defensywnej. Rozpoczęty na nowo wyścig zbrojeń, w postaci amerykańskiego programu „gwiezdnych wojen” spowodował kryzys finansowy ZSRR, który jednocześnie ponosił duże koszty inwazji w Afganistanie. Sytuacja ta zbiegła się z przejęciem władzy przez Michaiła Gorbaczowa, a jego wprowadzone reformy umożliwiły nawiązanie rozmów z zachodem, a także przyspieszyły upadek Związku Radzieckiego oraz zniesienie systemu bipolarnego.

Antykomunizm polityki Ronalda Reagana odzwierciedlał się również w polityce wobec rządów w państwach socjalistycznych oraz wspieraniu ruchów niepodległościowych. Przykładowo Ronald Reagan jako pierwszy z przywódców zachodniego świata po ogłoszeniu stanu wojennego w Polsce 13 grudnia 1981 r. skierował listy do Wojciecha Jaruzelskiego i Leonida Breżniewa, w których ostrzegał przed konsekwencjami użycia siły zbrojnej w Polsce. 19 grudnia został ogłoszony dniem modłów za Polskę i solidarności z nią. Natomiast 24 grudnia 1981 r. w oknach Białego Domu i w oknach wielu domów amerykańskich pojawiły się zapalone świece na znak solidarności z “dzielnym polskim narodem” albowiem Reagan powtarzał, iż „prawdziwy pokój i bezpieczeństwo nie nastąpią bez przywrócenia wolności w bloku sowieckim”. Ponadto USA wspierały przez cały okres NSZZ Solidarność, ogłosiły, jeszcze w grudniu 1981 r., embargo na dostawę do Związku Radzieckiego technologii związanej z produkcją i transportem ropy naftowej oraz gazu. Podobną linię kontynuował następca Reagana – George H. Bush, który aktywnie wsparł działania obywateli NRD oraz polityków RFN w procesie zjednoczenia Niemiec. To USA wymogły na przywódcy ZSRR – Gorbaczowie, wycofanie się wojsk radzieckich z terenów NRD oraz zgodę na włączenie zjednoczonych Niemiec w struktury NATO.

Zachodzące zmiany systemowe w państwach należących do bloku wschodniego oraz zjednoczenie Niemiec spowodowało rozwiązanie militarnego Układu Warszawskiego. Początkowo na szczycie w Bukareszcie w 1989 r. zdecydowano o odejściu od doktryny Breżniewa, a następnie po przemianach w latach 1989-1990 państwa członkowskie postanowiły, że stacjonujące w krajach Układu wojska radzieckie powinny opuścić terytorium tych państw. Natomiast 31 marca 1991 r. zaprzestano współpracy wojskowej w ramach Układu Warszawskiego, a 1 lipca 1991 r. w Pradze rozwiązano struktury polityczne. Oznaczało to ostateczną likwidację Układu Warszawskiego.

Załamywała się również Rada Wzajemnej Pomocy Gospodarczej, będąca po Układzie Warszawskim drugim filarem bloku wschodniego. W 1990 r. zaczęto opracowywać projekt statutu nowej organizacji, która mogłaby ją zastąpić. 5 stycznia 1991 r. Moskwa przedstawiła plan przekształcenia RWPG w Międzynarodową Organizację Współpracy Gospodarczej, która miała być strukturą konsultacyjno-doradczą. Jednakże koncepcja ta okazała się niemożliwa do zrealizowania z powodu załamania się od początku 1991 r. wymiany handlowej między ZSRR a krajami Europy Środkowej, co pogłębiło w nich recesję i zwiększyło bezrobocie. Dlatego też, 28 czerwca 1991 r. przedstawiciele rządów 9 państw członkowskich RWPG (tzn. 6 państw Układu Warszawskiego oraz Wietnamu, Kuby i Mongolii) podpisali w Budapeszcie protokół, który przewidywał ostateczne rozwiązanie RWPG w 90 dni po podpisaniu dokumentu.

Upadek muru berlińskiego | Fot. Lear 21 dla English Wikipedia (CC BY-SA 3.0)

Podsumowując, stosunki Związku Radzieckiego ze Stanami Zjednoczonymi Ameryki w okresie istnienia bipolarnego systemu bezpieczeństwa charakteryzował się podziałem na dwa rywalizujące się bloki – kapitalistyczny Zachód i socjalistyczny Wschód. Okres prowadzonej zimnej wojny pomiędzy tymi blokami możemy podzielić na kilka okresów. Po pierwsze, pierwsze niecałe dziesięć lat od zakończenia II wojny światowej, kiedy to trwała wzmożona rywalizacja na osi Moskwa-Waszyngton, przy występowaniu licznych punktów zapalnych (takich jak: wojna domowa w Grecji w latach 1946-49, przejęcie władzy przez komunistów w Czechosłowacji w 1948 r., blokada Berlina, utworzenie Chińskiej Republiki Ludowej, czy wojna w Korei), z drugiej jednak strony w okresie tym podejmowano mało ryzykowne decyzje przez obie strony. Po drugie, krótka faza negocjacji i próba zakończenia zimnej wojny, po śmierci Józefa Stalina w marcu 1953 r. i wyborze na prezydenta USA Dwighta Eisenhowera. Po trzecie, intensywny wzrost rywalizacji pomiędzy ZSRR i USA w latach 1953 a 1969 r., który to upłynął pod znakiem niebezpiecznych konfliktów i podejmowania ryzyka (m. in. powstanie węgierskie, inwazja na Czechosłowacje, wojna w Wietnamie, kryzys kubański). Po czwarte, lata 1969-1979 r., określane mianem kolejnego odprężenia i uzgodnień w tym rozbrojeniowych. Po piąte, ostatni okres jakim były rządy Ronalda Reagana w Stanach Zjednoczonych Ameryki, które zwiastowały kolejny wyścig zbrojeń oraz ochłodzenie stosunków na linii Moskwa-Waszyngton. Rywalizacja w latach 80. XX wieku, wraz ze stanowczymi rządami George’a Busha, doprowadziła do upadku Związku Radzieckiego i zakończenia systemu bipolarnego.


PRZYPISY:
[*] Plan Marshalla – Program Odbudowy Europy był planem pomocy w odbudowie zniszczonej II wojną światową Europy. Plan miał polegać na uleczeniu gospodarek poszczególnych krajów poprzez dostawy surowców naturalnych, różnego rodzaju koniecznych produktów oraz żywności. Realizacja Planu trwała cztery lata (1948-1952) – w tym okresie na rzecz krajów europejskich przekazano pomoc wartości kilkunastu miliardów dolarów.
[**] Rada Wzajemnej Pomocy Gospodarczej –  była organizacją o charakterze gospodarczym, która zrzeszała kraje socjalistyczne. Utworzenie RWPG nastąpiło w dniu 25 stycznia 1949 r., a działała ona do 1989 r. (formalne rozwiązanie nastąpiło w czerwcu 1991 r.). Państwa, które weszły w skład Rady to: Bułgaria, Czechosłowacja, Polska, Węgry i Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich.

BIBLIOGRAFIA:
– Charlton M., O źródłach Zimnej Wojny, Warszawa 1987.
– Gaddis J. L., Zimna wojna. Historia podzielonego świata, Kraków 2007.
– Gaddis J. L., Teraz już wiemy… Nowa historia zimnej wojny, Warszawa 1998.
– Kaczmarski M., Ewolucja Stosunków Federacji Rosyjskiej ze Stanami Zjednoczonymi Ameryki na początku XXI wieku, „Stosunki Międzynarodowe” 2005, nr 1-2.
– Kałużny R., Układ Warszawski 1955-1991, Zeszyty Naukowe Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Lądowych” 2008, nr 1.
– Kubiak K., Kuba. od rewolucji do kryzysu rakietowego, Warszawa 1996.
– Kuźniar R., System zachodni w stosunkach  międzynarodowych. Czynniki sprawcze ewolucji, Warszawa 1990.
– Kwieciński J., Największy przyjaciel Ronald Reagan: „Polska jest najważniejsza”, „Gazeta Polska” 2011, nr 2.
– Leszczyński S., Ronald Reagan 1911-2011, „Goniec Wolności” 2011, nr 2.
– Lowe P., Wojna koreańska, Warszawa 1995.
– Łastawski K., Od idei do integracji europejskiej, Warszawa 2003.
– Łoś-Nowak T., Stosunki międzynarodowe: teorie-systemy-uczestnicy, Wrocław 2006.
– Matera P., Matera R., Od reaktywacji zimnej wojny do porażki „Imperium Zła” Stosunki transatlantyckie za prezydentury Ronalda Reagana, „Międzynarodowy Przegląd Polityczny” 2004, nr 3/4.
– McCauley M., Rosja, Ameryka i Zimna Wojna, Wrocław 2001.
– Mingst K., Podstawy stosunków międzynarodowych, Warszawa 2006.
– Mojak R., Tekely W. P., Wrzyszcz A., Historia najnowsza oraz wiedza o społeczeństwie, Polsce i świecie współczesnym, Lublin 1995.
– Paruch W., Trembicka K., Typologia systemów bezpieczeństwa w XIX i XX wieku, Lublin 1996.
Porządek międzynarodowy  u progu XXI wieku, pod red. R. Kuźniar, Warszawa 2005.
– Roszkowski W., Półwiecze: historia polityczna świata po 1945 roku, Warszawa 2005.
– Zubok W., Pleszakow K., Zimna Wojna zza kulis Kremla, Warszawa 1999.

Zdjęcie główne: Punkt kontrolny w Berlinie w czasie drugiego kryzysu berlińskiego (1961 r.) Amerykańskie czołgi M48 Patton stoją naprzeciwko radzieckich T-55 na Checkpoint Charlie | Źródło: US Army (domena publiczna)

2 thoughts on “Zimna Wojna – stosunki ZSRR i USA w ramach bipolarności

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

W górę