Supermarine Spitfire to charakterystyczny jednomiejscowy samolot, będący synonimem brytyjskiej obrony powietrznej podczas II wojny światowej. Znany ze swoich eliptycznych skrzydeł i niezwykłej zwrotności Spitfire jest uznawany za jeden z najskuteczniejszych myśliwców swoich czasów. Niemieccy naukowcy, gdy tylko przejęli w pełni sprawny egzemplarz, bardzo szybko rozpoczęli nad nim testy wyposażając jego kadłub w mocniejszy silnik lotniczy tworząc tym samym hybrydę Spitfire ze swoim myśliwcem Messerschmitt Bf 110. Nowy model otrzymał nazwę „Messerspit”.

Projekt brytyjskiego myśliwca Spitfire został opracowany w zakładach Supermarine przez znanego konstruktora, inżyniera Reginalda Josepha Mitchella, który zdobył sławę dzięki rekordowym wodnosamolotom lat trzydziestych. Po raz pierwszy zaprezentowano go w 1936 roku podczas wystawy RAF w Hendon w New Types Park. Już rok później rozpoczęto produkcję seryjną wersji Spitfire Mk I.

Napęd samolotu stanowił silnik Rolls-Royce Merlin II/III o mocy 1030 KM, współpracujący z dwułopatowym drewnianym śmigłem, które wkrótce zastąpiono trójłopatowymi metalowymi śmigłami deHavilland lub Rotol, o zmiennym skoku. Produkowano dwa warianty Mk I, różniące się rodzajem stosowanych skrzydeł. Wersja Mk IA wyposażona była w skrzydła typu A, umożliwiające uzbrojenie maszyny w 8 karabinów maszynowych Browning 7,7 mm, z zapasem 300 pocisków na karabin. Natomiast odmiana Mk IB charakteryzowała się skrzydłami typu B, z uzbrojeniem stanowiącym 2 działka 20 mm (zapas 60 sztuk amunicji na działko) oraz 4 karabiny 7,7 mm (zapas 350 sztuk na karabin).

Pierwszy egzemplarz seryjny Spitfire został oblatany 15 maja 1938 roku, jednak masowe dostawy do służby rozpoczęły się dopiero w sierpniu tegoż roku. Do końca października 1939 roku RAF zamówił łącznie 4000 egzemplarzy, z czego wyprodukowano jedynie 1566 samolotów w wersji Mk I. W lipcu 1940 roku Dowództwo Myśliwskie RAF dysponowało dziewiętnastoma eskadrami Spitfire Mk I.

Warto zaznaczyć, że Spitfire okazał się bardzo rozwojowym projektem i w różnych wersjach służył przez całą wojnę.

Formacja Spitfire’ów Mk V w 1943 r. | Fot. USAAF (domena publiczna)
Formacja Spitfire’ów Mk V w 1943 r. | Fot. USAAF (domena publiczna)

Od połowy lipca do końca października 1940 roku Spitfire’y Mk I walczyły nad niebem Anglii z podstawowymi myśliwcami Luftwaffe – Messerschmittami Bf 109 i Bf 110.

Samolot Messerschmitt Bf 110 Zerstörer, zaprojektowany przez prof. Willy’ego Messerschmitta w zakładach Bayerische Flugzeugwerke, stanowił dwusilnikowy ciężki samolot myśliwski, wykorzystywany również w roli myśliwsko-bombowej. Prace nad pierwszym prototypem rozpoczęto już w lipcu 1934 roku, jednakże pierwszy uzbrojony egzemplarz Bf 110 wzbił się w powietrze dopiero 15 marca 1938 roku.

Uzbrojenie tego dwusilnikowego dolnopłatu o kadłubie o konstrukcji półskorupowej z podwójnym usterzeniem, od wersji B, składało się z czterech karabinów MG 17 oraz dwóch nkm MG FF kal. 20 mm, zamontowanych w przedniej części kadłuba, oraz pojedynczego karabinu MG 15, umieszczonego na ruchomym stanowisku w tylnej części kabiny, obsługiwanego przez radiooperatora. Zapas amunicji do nkm MG FF wynosił łącznie 360 sztuk naboi (po 180 na nkm), do MG 17 po 4000 sztuk (po 1000 na każdy), oraz 500 sztuk dla tylnego karabinu. Wersja Bf 110C z 1939 roku została wyposażona w docelowy silnik DB-601A-1 o mocy startowej 1100 KM, stając się pierwszą masową wersją seryjną. Silnik ten został zmieniony w wersji G i H na DB 605В-1 o mocy 1475 KM.

Pierwsze bojowe użycie myśliwca Messerschmitt Bf 110 miało miejsce w trakcie kampanii wrześniowej w Polsce. W akcjach bojowych w Polsce uczestniczył m.in. dywizjon I./ZG 1, który stracił dwa samoloty zestrzelone przez myśliwce i przynajmniej jeden zestrzelony przez obronę przeciwlotniczą, oraz kilka uszkodzonych lub rozbitych, zgłaszając zestrzelenie 7 samolotów polskich. Sukcesy w walkach z brytyjskimi i francuskimi samolotami w 1940 roku potwierdziły wartość bojową Bf 110. Jednakże w trakcie bitwy o Anglię w drugiej połowie 1940 roku starcia z nowoczesnymi myśliwcami brytyjskimi, takimi jak Supermarine Spitfire i Hawker Hurricane, ponownie podważyły tę ocenę. Ograniczona manewrowość sprawiła, że ta ciężka, dwusilnikowa maszyna nie spełniła oczekiwań jako konwencjonalny myśliwiec. Luftwaffe, ponosząc straty, zmieniła taktykę użycia tych samolotów. Bf 110 został przekwalifikowany na myśliwce bombardujące, nocne myśliwce oraz maszyny do przechwytywania (w walce z alianckimi bombowcami). Do końca wojny wyprodukowano 5762 egzemplarze Bf 110 w głównych wersjach od A do H, a także w licznych podwersjach, oznaczanych dodatkowo cyframi i czasem literami.

Bf 110 nad zachodnią Francją | Źródło: Bundesarchiv Bild 101I-360-2095-23 (CC BY-SA 3.0 de)
Messerschmitt Bf 110 nad zachodnią Francją | Źródło: Bundesarchiv Bild 101I-360-2095-23 (CC BY-SA 3.0 de)

Niemcy od początku wojny podejmowali próby zrozumienia przewagi brytyjskiego myśliwca Spitfire nad niemieckimi Bf 109 i Bf 110. Każdy zestrzelony nad terytorium wroga Spitfire, a właściwie jego szczątki, trafiały do zespołu naukowców Luftwaffe, którzy dokładnie analizowali konstrukcję maszyny. Przełom w tych badaniach nastąpił dopiero w 1942 roku, gdy Niemcy przejęli w pełni sprawny egzemplarz brytyjskiego myśliwca.

W listopadzie 1942 roku Spitfire Mk. Vb o numerze seryjnym EN830, należący do 131 Dywizjonu RAF „County of Kent”,  uczestniczył w działaniach taktycznych w ramach operacji „Rhubarb”. Operacja ta polegała na atakach na cele lądowe, takie jak lotniska, linie wysokiego napięcia, stacje paliwowe czy kolejowe, znajdujące się w okupowanej Francji, za pomocą niewielkich grup (pary lub kluczy) samolotów myśliwskich. Ataki te miały być przeprowadzane na niskim pułapie przy dużym zachmurzeniu, co umożliwiało niezauważone dotarcie nad cel i przeprowadzenie ataku z użyciem broni pokładowej. W założeniach tych działań nie planowano starć z większymi formacjami myśliwców nieprzyjaciela.

W dniu 18 listopada 1942 roku, lecący nad wybrzeżem Normandii wspomnianym Spitfire’em oznaczonym kodem NX-X, pilot Bernard Scheidhauer z Sił Lotniczych Wolnej Francji, został trafiony przez niemiecką artylerię przeciwlotniczą i zmuszony do awaryjnego lądowania na zajętej przez Niemców wyspie Jersey. Pilot dostał się do niewoli, a prawie nieuszkodzony Spitfire został przetransportowany do Echterdingen, położonego na południe od Stuttgartu, gdzie inżynierowie z zakładów Daimler-Benz w Sindelfingen mieli przeprowadzić testy lotnicze.

Najistotniejszym zadaniem zespołu było zbadanie, w jaki sposób zmiany w konstrukcji silnika mogą wpłynąć na osiągi samolotu. W związku z tym zdobyczny samolot Spitfire został poddany gruntownej przebudowie poprzez usunięcie całej sekcji silnika Rolls-Royce Merlin i zamontowanie w jego miejsce silnika DB 605A pochodzącego z Messerschmitta Bf 110G. Na szczęście dla konstruktorów, przekroje obu silników były zbliżone. Zbudowano nową ramę silnika i zamocowano na niej standardowy silnik DB 605A-1 wraz z nowym śmigłem. Częściowo, w celu lepszej integracji, wykorzystano również elementy z myśliwca Bf 109, takie jak chwyt powietrza do gaźnika.

Całkowita przebudowa, obejmująca połączenie instalacji i oprzyrządowania silnika z resztą samolotu, okazała się zadaniem wymagającym. Cała instalacja elektryczna została zastąpiona niemiecką 24-woltową, a instrumenty pokładowe wymieniono na niemieckie odpowiedniki. Dodatkowo z samolotu usunięto uzbrojenie.

Messerspit w zakładach Daimler-Benz w Sindelfingen | Źródło: domena publiczna
Messerspit w zakładach Daimler-Benz w Sindelfingen | Źródło: domena publiczna

Nowy model samolotu, określony jako „Messerspit” i oznaczony radiowym kodem CJ+ZY, został pomalowany w standardowy kamuflaż Luftwaffe, z żółtym spodem, sterami i nosem. Miało to ułatwić obsłudze artylerii przeciwlotniczej w identyfikacji samolotu jako „swojego”. Następnie samolot przeszedł serię lotów testowych w Echterdingen i Rechlinie. Wyniki tych testów były niezwykle interesujące. Niemiecki silnik DB 605 o większej mocy niż brytyjski Merlin poprawił prędkość oraz zdolność wznoszenia Spitfire’a. Ponadto zmiany te wpłynęły również na równowagę i właściwości pilotażowe maszyny. Samolot okazał się bardzo łatwy w pilotażu i znacznie prostszy w prowadzeniu na ziemi.

Ogólnie rzecz biorąc, dzięki płatowcowi Spitfire’a i mocniejszemu niż Merlin silnikowi niemieckiemu, wszystkie charakterystyki Messerspita były lepsze niż jego seryjnycg odpowiedników – Spitfire Mk. V i Messerschmitt Bf 109G. Warto podkreślić, że modyfikacja ta nie miała na celu ulepszenia Spitfire’a przez Niemców w celach bojowych, lecz raczej badanie, w jaki sposób zmiany w konstrukcji samolotu mogą wpłynąć na jego osiągi, a także zrozumienie wzajemnych zależności pomiędzy konstrukcją płatowca a silnika. Było to działanie skoncentrowane na aspektach badawczych i eksperymentalnych, mające na celu zdobycie nowej wiedzy technicznej, której można by użyć do dalszego rozwoju technologii lotniczej.

Kariera testowa Messerspita dobiegła końca 14 sierpnia 1944 roku, kiedy formacja bombowców USAAF zaatakowała Echterdingen, bombardując stojące na płycie lotniska i w hangarach samoloty. Resztki Messerspita zezłomowano w fabryce Klemma w Böblingen.

Podsumowując chciałbym podkreślić, że zmodyfikowany Spitfire nie odniósł rewolucyjnego sukcesu, to jednak dostarczył cennych danych i pokazał znaczącą rolę, jaką silniki odgrywają w osiągach samolotów.

Messerspit w zakładach Daimler-Benz w Sindelfingen | Źródło: domena publiczna
Messerspit (widok od przodu) w zakładach Daimler-Benz w Sindelfingen | Źródło: domena publiczna

Na zakończenie warto jeszcze zaznaczyć, że pilot przejętego Spitfire’a, podporucznik Scheidhauer, również nie doczekał końca wojny. W nocy z 24 na 25 marca 1944 roku on i 79 innych oficerów RAF’u uciekło ze Stalagu Luft 3 w Żaganiu, co przeszło do historii jako tzw. 'Wielka Ucieczka’, przedstawiona między innymi w filmie ze Stevem McQueenem. Spośród 80 lotników, którzy wydostali się z obozu, czterech zostało schwytanych tuż po wyjściu z tunelu, a kolejnych 73 później. Jedynie trzem udało się dotrzeć do Wielkiej Brytanii. Scheidhauer został schwytany w Saarbrucken razem z majorem Rogerem Bushellem. Obydwaj, podobnie jak jeszcze 48 spośród schwytanych, zostali rozstrzelani 28 marca za próbę ucieczki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

W górę